W sporcie wiele rzeczy może zadecydować o jednym centymetrze, a grupa ludzkich sędziów może nie wystarczyć, aby wydać właściwy werdykt. Piłka nożna to starożytna, brutalna gra wywodząca się z masowych bójek w wioskach, podczas których należało nieść przedmiot od jednego końca pola do drugiego konieczne było wprowadzenie technologii, ponieważ ludzie wciąż znajdowali sposoby na przechytrzenie przestarzałych zasad. W jednym szczególnie bolesnym przypadku w 1986 roku Anglia przegrała z Argentyną, ponieważ jeden z zawodników, Diego Maradona, podczas zdobywania gola użył ręki zamiast głowy, co jest zabronionym posunięciem. Incydent stał się znany jako „Ręka Boga” i z pewnością doprowadził do przyjęcia materiału filmowego w wysokiej rozdzielczości, oglądania go przez wyspecjalizowany zespół ds. każdy cel. Wraz ze wzrostem wydajności zawodników unowocześniono piłkę nożną, tworząc mniejsze, szybsze piłki, które można było kopać mocniej, aby uzyskać bardziej imponujące bramki, ale oznaczało to również, że standardowe kamery telewizyjne pracujące z szybkością 24 klatek na sekundę nie były wystarczająco dobre do analizy wideo. Konfiguracja, zwana sędzią asystentem wideo (VAR), zapewnia kilka szybkich ujęć kamery na każdym centymetrze boiska i pozwala zespołowi VAR korygować sędziego na boisku lub po prostu pozwolić mu wstrzymać grę na czas sprawdzania powtórki. Dodatkowo szybkie kamery obserwują każdą linię bramkową, tworząc trójwymiarową reprezentację piłki wpadającej do bramki, aby automatycznie zasygnalizować sędziemu za pośrednictwem ekranu bransoletki i brzęczyka, czy bramka powinna zostać uznana. Na wszelki wypadek dostępny jest rezerwowy sędzia, którego jedynym celem jest wpatrywanie się w każdą linię bramkową w celu sprawdzenia VAR. VAR pokazał nam, że samo dodanie większej liczby ludzi do dowolnej sytuacji wymagającej rozsądnej decyzji nie poprawia dokładności, ale samo dodanie większej liczby technologii też nie pomaga. Właściwym rozwiązaniem jest ostrożne skalowanie technologii przy jednoczesnym dodaniu rezerwowych ludzi, ponieważ teraz możemy sobie na to pozwolić. Strach, że „sztuczna inteligencja pozostawi kierowców ciężarówek bez pracy” nie ma sensu, jeśli stać nas na zatrudnienie ludzkiego kierowcy, a ludzie będą wspierać sztuczną inteligencję i odwrotnie, tak jak w sporcie. Piłka nożna to obecnie sport, w którym sławę zdobywa się i traci na podstawie jednego gola, więc lepiej za każdym razem robić to dobrze, podając cholernie dobre wyjaśnienie, jeśli system zawiedzie, co jak dotąd się nie udało. Czy decyzje VAR można kwestionować w taki sam sposób, w jaki kwestionujemy wyniki oceny ryzyka przedprocesowego? Nie, ponieważ VAR: a) pokazuje wszystkie surowe dane, czyli nagranie bramki w zbliżeniu, w wysokiej rozdzielczości i w zwolnionym tempie oraz b) istnieje ekspert, który analizuje surowe dane i podejmuje decyzję. Pomimo starożytnych zasad, które przez długi czas opierały się zmianom, piłka nożna została zmodernizowana, gdy publiczność, gracze i sędziowie z łatwością przyjęli VAR, ponieważ system jest przejrzysty i zbędny. Właśnie takiej technologii sztucznej inteligencji potrzebujemy, takiej, która będzie oparta na maszynach, które będą działać lepiej niż ludzki odpowiednik (aparaty w porównaniu z ludzkim okiem) i będzie można z nią łatwo walczyć, aż w końcu uda nam się zrobić wszystko dobrze, mając jednocześnie możliwość obejścia decyzja maszyny.